Early Team - praca w Primark o swicie

Do glownego tematu postu dojde troche pozniej. Zaczne od sytuacji urlopu macierzynskiego, co oczywiscie nie jest tak wazne na tym blogu i dodatkowo jest rozne w zaleznosci od kraju. W Hiszpanii jesli idzie sie na L4 w ciazy, dziala ono jak zwykle L4 czyli nie jest placone 100%, te sume otrzymuje sie tylko przez pierwsze trzy tygodnie, a pozniej pod opieka ubezpieczalni placa 80%. Z tego powodu tez nie poszlam na zwolnienie gdzies tam w polowie ciazy, kiedy mialam problemy z lumbago. Po tygodniu zwolnienia wrocilam do pracy na wlasne zadanie. Wtedy zaczelam sie dowiadywac czy istnieje inny sposob na pojscie na zwolnienie i dostanie calosci wyplaty. Po wielu przebojach - udalo mi sie. W hiszpanskim kodeksie pracy istnieje cos takiego jak stanowisko pracy zagrazajace ciazy. Wedlug wylicznika ubezpieczalni moje stanowisko zaczelo grozic mojej ciazy od 33 tygodnia, ale firma miala prawo wyslac mnie na to niby zwolnienie nawet wczesniej o ile widza to za stosowne. W koncu kiedy moj brzuch zaczal byc widoczny w 29 tygodniu wyslano mnie do domu.   Dziecko urodzilam po terminie i od tego momentu zaczal sie moj urlop macierzynski, ktory w Hiszpanii trwa 16 tygodni czyli nic. Kiedy mialam wracac do pracy udalam sie do zasobow ludzkich, zeby sie spytac co i jak z moim powrotem. Okazalo sie, ze ze starej umowy jak i z nowej zostalo mi jeszcze troche urlopu - okolo 20 dni, wiec dzieki temu wrocilam do pracy kilka tygodni pozniej, wlaczajac czas na laktancje.
Primark po wielu latach bez strojow pracowniczych w koncu zainwestowal w tandetne koszulki z i love primark w kolorze niebieskim i czarnym. Obok koszulek pojawily sie tez bluzy, o zgrozo, polarowe. Nienawidze tego typu materialu, po za tym kto tego uzywa w Hiszpanii? Jesli pracownik siedzi caly dzien na magazynie rozumiem, ale po sklepie jakos nie bardzo.
Kolor niebieski ma na celu kojarzyc firme z czyms przyjaznym, przyjemnym i znanym - uwaza sie, ze wiekszosc osob lubi kolor niebieski. Kolor czarny informuje nas natomiast o stalosci firmy, o jej niezmiennosci jesli chodzi zarowno o polityke cenowa jak i o rodzaj sprzedawanych produktow.

Tytul postu zaczelam od tajemniczego Early Team - ten termin oznacza pracownikow pierwszej zmiany. Kazdy sklep ma swoje wlasne przedzialy zmianowe, ale zazwyczaj Early Team zaczyna prace o godzinie 6. Wiekszosc sklepow, przynajmniej w Hiszpanii otwiera sie o 10, w wiekszych miastach takich jak Barcelona, Madryt czy Walencja otwiera sie o 9 lub 9.30. Takze w tych regionach pracuje sie we wszystkie niedziele. W mojej wspolnocie autonomicznej pracuje sie tylko wybrane niedziele i swieta panstwowe badz lokalne. Teraz pojawia sie pytanie. Skoro pracuje 4 godziny, zaczynam o 6 i koncze o 10, to oznacza, ze nie widze klientow? Dokladnie tak. Po za dniami kiedy pracuje 6 godzin lub zaczynam o 8 lub 10 nie mam kontaktu z klientem. Moje stanowisko nie jest wiec zawsze retail assistent, powiedzialabym, ze zazwyczaj moja praca to rozladowywanie dostawy. W Primark rzeczy sprzedaja sie z tak zawrotna predkoscia, ze dostawy sa codziennie i sa to dostawy dosc duze, a osob i czasu bardzo malo. Kazdy sie mnie zawsze pyta, co jest do roboty o 6 rano w Primarku, odpowiadam, ze by sie zdziwil. 

Pracownicy magazynu to odrebna firma, ktora zajmuje sie rozladunkiem dostawy i podzieleniem jej na dzialy w sklepie oraz organizacja magazynu. Pracuja od 5 do 11 zazwyczaj. O dzialach bedzie odzielny post, a nawet seria postow. Dla przykladu ja pracuje na dziale ktory nazywa sie 15. Pod tym numerem kryja sie akcesoria dla dzieci czyli wszelkie obuwie, pidzamy, skarpetki, czapki itp. W poprzednim poscie wspomnialam, ze pracownikow w moim sklepie jest okolo 150. Z czego tych, ktorzy pracujemy jako Early Team jest niewielu w porownaniu z innymi zmianami. Na moim dziale jestem sama, dwie kolezanki zaczynaja o 9. O 6 rano moge liczyc jednak na pomoc kolezanek z dzialu odziezy dzieciecej (numer 5), ktorych zazwyczaj jest 3 a 4 maksymalnie. 

Kazdy produkt przyjezdza w kartonach, jak w kazdym sklepie. Zeby mozna bylo latwiej produkt ulokowac opatrzone sa one kodem dzialu i poddzialu na przyklad - dzial 15, podzial 02 (skarpety). Ulokowanie produktu na swoim miejscu czasem jest bardzo czasochlonne w przypadku na przyklad skarpet czy majtek. Czesto zdarza sie, ze trzeba dokonac wielu zmian, zeby moc ulokowac jakis produkt. Takie zmiany czasem niosa za soba tez wysilek fizyczny przy montazu mebli sklepowych. Bardzo czesto nie wystarczaja 4 godziny przed otwarciem na ulokowanie wszystkich nowych produktow. Szczegolnie w przypadku rozmieszczania butow, z ktorych nalezy przedtem wyjac wszystkie papiery ze wzgledow na porzadek. Przypuscmy, ze klient chce przymierzyc but, w srodku jest papier, zostaje on przez klienta wyjety i co? Hiszpanski klient niestety rzuci na podloge z mysla - przyjda to posprzataja. Po otwarciu sklepu nie mozna zostawiac paczek na ziemi, mozna uzywac specjalnych wozkow do dalszego rozwieszania produktow, mozna tez korzystac ze specjalnych wieszakow na kolkach w przypadku ubran ktore przyjezdzaja od razu na swoim wieszaku. 

Kolejnym zadaniem osobow z Early Team jest porzadek szczegolnie stolow ze spodniami, koszulkami, swetrami itp. Czesto osobom z ostatniej zmiany nie starcza czasu na skladanie produktow rozrzuconych przez klientow, dlatego te prace musza konczyc osoby o 6 rano. W wyjatkowych przypadkach np. wizyta szefa strefy, swieta, okres wyprzedazy zatrudnia sie kolejna firme zewnentrzna zazwyczaj zajmujaca sie umowami tymczasowymi, ktora dostarcza pracownikow z tak zwanego Night Pack, ktorzy zajmuja sie tylko i wylacznie porzadkiem w sklepie. Pracuja w nocy do godziny 6 rano maksymalnie. 

Kiedy rozpoczynam prace o godzinie 10, co zdarza sie bardzo rzadko, oprocz dalszego umieszczania towaru dochodza takze inne obowiazki na przyklad pomoc w przymierzalniach lub praca na kasie oraz w dziale zwrotow. Wiekszosc osob z mojej zmiany ma przydzielony dzial, w przeciwienstwie do osob z kolejnej zmiany, ktorzy maja od razu przydzial na kase, zwroty lub przymierzalnie. To oznacza, ze ja w tych miejsach moge sie pojawic tylko po uprzednim poinformowaniu mnie i w przypadku kiedy brakuje osob w jednym z tych miejsc. W zwiazku z moimi problemami zdrowotnymi nie moge pracowac na kasie, ale w przymierzalni tak. Tutaj nalezy dokonywac doscyc sporej kontroli klientow. Maksymalnie mozna przymierzyc 8 rzeczy, nigdy nie moze to byc bielizna czy skarpety. Produkty z dzialow typu dom czy kosmetyka nalezy zostawic przed wejsciem. Klient otrzymuje karte na ktorej nagrywa sie ilosc sztuk, ktora po wyjsciu musi okazac drugiej osobie z przymierzalni, klient zabiera co chce, a reszte zostawia w odzielnej czesci przymierzalni. Zazwyczaj popoludniami osoby z kolejnej zmiany zajmuja sie umieszczaniem produktow na swoim miejscu. 

Kasa ma dosyc latwa obsluge, trzeba tylko przejechac kodem kreskowym pod czytnikiem, potem wsisnac przycisk karta lub gotowka i tyle. W przypadku butow trzeba zawsze sprawdzac czy rozmiar obu sie zgadza, to samo w przypadku bielizny, ktora jest pakowana po trzy na przyklad. W Primark nie ma zabezpieczen elektoronicznych, ale o tym napisze w kolejnym poscie na temat polityki cen i obnizania kosztow w Primark.